Rozczarowanie i rehabilitacja

Szczegóły

Utworzono: poniedziałek, 31, marzec 2014 00:56

KrzysztofS

Kilka miesięcy przygotowań, kilka nieźle rozegranych sparingów, bojowe nastawienie i… z mocno napompowanego balonu szybko zeszło powietrze. Trener Bartek Cieślak nie poznawał na parkiecie drużyny, którą od kilku miesięcy przygotowywał do dwóch ważnych turniejów.

Pierwszym ważnym sprawdzianem miał być, tradycyjny już, bo VIII Turniej Piłki Nożnej Halowej im. ks. Prałata Engelberta Ramoli rozegrany 8 marca. Reprezentanci naszej parafii wystąpili w składzie: Rafał Lasota w bramce, dalej Rafał Szucki, Jakub Wysocki, Marcin Wysocki, Jacek Szczepański, Mateusz Szpila, Rafał Rakowski oraz Karol Penkala.

Poziom gry naszych ministrantów ze szkół ponadgimnazjalnych i starszych pozostawiał wiele do życzenia. Mimo zwycięstwa w pierwszym meczu 1:0 z ministrantami z Łazisk Górnych, trener Cieślak nie był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Niestety miał rację, gdyż w drugim spotkaniu szybko zostali sprowadzeni „do parteru” przez drużynę z Cielmic. Porażka 0:3 w beznadziejnym stylu mocno skomplikowała pozycję w grupie eliminacyjnej a czarę goryczy dopełnił remis 0:0 z ekipą z Katowic-Piotrowic. Pozostał tylko prysznic (zimny?) i… do domu.

Rozczarowanie? Na pewno tak, biorąc pod uwagę nastroje w jakich chłopcy przystępowali do tego turnieju. Ale ważne jest to, że podjęli mocne postanowienie poprawy.

Okazja do rehabilitacji była już niebawem, bo 22 marca. Na tyskiej hali sportowej rozegrano Archidiecezjalny Turniej Ministrantów w Piłce Nożnej w kategorii szkół ponadgimnazjalnych. Smaczku dodawał fakt, że to nasza parafia była organizatorem tych rozgrywek.

Ministranci parafii św. Marii Magdaleny wystąpili już w meczu otwarcia turnieju. Naprzeciw nich stanęli ubiegłoroczni vice-mistrzowie z parafii p.w. Trójcy Przenajświętszej w Chełmie Śląskim. Rywale chyba jeszcze odsypiali podróż i wczesne wstawanie bo nasi piłkarze ograli ich gładko 3:0. Do drugiego meczu chłopcy podeszli chyba zbyt rozluźnieni i tylko dzięki niefrasobliwości przeciwników z parafii p.w. św. Floriana z Chorzowa wygrali 2:0. To był najsłabszy ich mecz tego dnia ale na szczęście 6 punktów dotąd zdobyte dawało awans do ćwierćfinału. Na koniec rozgrywek grupowych zanotowali remis 1:1 z ministrantami z par. p.w. świętych Cyryla i Metodego w Knurowie.

W ćwierćfinale na drodze stanęli im reprezentanci parafii MB Częstochowskiej w Wodzisławiu Śląskim – Wilchwach. Żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola w regulaminowym czasie i o awansie do półfinału zadecydowały rzuty karne. Lepiej wykonywali je nasi ministranci i, wygrywając 3:1, przeszli do dalszej rundy.

Półfinał był chyba najtrudniejszym meczem rozegranym w tym dniu. Przeciwnikiem naszej drużyny byli reprezentanci dekanatu Tychy Nowe czyli drużyna z parafii p.w. Wniebowzięcia NMP w Kobiórze. Rywale zasłużenie wygrali 2:0 ale nasza ekipa pozostawiła po sobie w tym meczu bardzo dobre wrażenie walcząc o każdy metr boiska.

Szkoda, że po tym spotkaniu zabrakło już motywacji. Mecz o trzecie miejsce z drużyną z par. p.w. MB Częstochowskiej w Katowicach-Podlesiu otworzył gol z połowy boiska (nasz bramkarz wyszedł do przodu aby zrobić przewagę liczebną w polu). Potem mimo próby dogonienia wyniku nie starczyło czasu i bramka na 2:3 zdobyta na 20 sekund przed końcem spotkania była ostatnim akcentem drużyny z Marii Magdaleny w tym turnieju.

W finale rozgrywek spotkały się, trzeba przyznać, najlepsze tego dnia drużyny. Wspomniana już parafia z Kobióra oraz ministranci z parafii MB Różańcowej z Rudy Śląskiej Halemby. Ci drudzy wydawało się, że kontrolują mecz, bo przy prowadzeniu 2:1 cały czas nacierali na przeciwników. Jednak dziwne rozkojarzenie spowodowało, że w ostatniej minucie stracili 2 gole i to chłopcy z Kobióra wygrali Turniej Archidiecezjalny. W nagrodę pojadą reprezentować naszą Archidiecezję w ogólnopolskich rozgrywkach ministranckich w Lublinie.

           Ministranci z parafii św. Marii Magdaleny zajęli w tym roku czwarte miejsce czyli o jeden stopień niżej niż w ubiegłym. Trzeba jednak przyznać, że poziom tegorocznych rozgrywek był wyższy a i gra naszych wyglądała znacznie lepiej. Drużynę parafialną reprezentowali: Adam Grabowski w bramce następnie Rafał Szucki (kapitan), Mateusz Szpila (4 gole w turnieju), Marcin Wysocki (1), Jakub Wysocki (1), Jacek Szczepański (1) i Karol Penkala.